Preud`homme: Nie możemy kalkulować

- Ostatnio pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo dobra. Szkoda, że wówczas nie udało nam się zdobyć drugiego gola. W tym sezonie zdarza nam się to dosyć często, że nie możemy naszego przeciwnika po prostu dobić. Trzeba jednak przyznać, że dyspozycja Legii zmieniła się odkąd na boisku pojawił się Ondrej Duda. To zawodnik, który dysponuje olbrzymim potencjałem - powiedział na konferencji prasowej Michel Preud'homme, trener Club Brugge.

- Drużyna zawsze jest zmotywowana. Nasza sytuacja w grupie jest zła, musimy wygrać, aby liczyć się w walce o awans. Nie możemy teraz kalkulować. Trzeba po prostu zwyciężyć - dodaje trener. - Ciężko mi powiedzieć cokolwiek o Legii. To zespół podobny do nas - również stara się grać zespołowo i kombinacyjnie. FC Midtjylland na przykład to niebezpieczny przeciwnik, ale skupiający się na nieco innych aspektach. Jeżeli Legia jutro zaprezentuje się na swoim nominalnym poziomie, to na pewno możemy spodziewać się interesującego widowiska - mówi Preud'homme.



- Felipe dopiero wraca do gry. Wciąż kontaktujemy się ze sztabem medycznym, aby omawiać jego sytuację. Najważniejsze jest, aby wygrać, ale również to, żeby kończyć mecze bez kontuzji. Ostatnio graliśmy dosyć często, dlatego muszę rozmawiać z zawodnikami i dowiedzieć się, w jakiej formie fizycznej się znajdują - powiedział Belg.

- Obecnie żaden z naszych zawodników nie ma poważnych problemów ze zdrowiem. Dla nas bardzo ważne jest, aby utrzymać wysoką formę u każdego z piłkarzy. W przyszłym tygodniu wraca do nas kilku graczy, którzy będą z nami trenowali już na sto procent. Dzięki temu będziemy mieli więcej możliwośći budowana jedenastki, co nam do większą siłę - twierdzi szkoleniowiec czwartkowego rywala Legii.